Bilety, które kupiliśmy parę dni temu okazały się zdatne do jazdy. Pogoda tez w miarę dopisała. W miarę, bo kolejny wjazd po naszym juz nic z góry nie zobaczył tylko mleko. Było widać Czerwoną Ławkę(słowacka Orła Perc), Dolinę Pięciu Stawów z chatą Teriego i Lodowy Szczyt.
Zostawiamy Was z jednym zdjęciem. Więcej będzie po obrobieniu.
My delektujemy się ostatnim dniem na Słowacji. Oglądamy filmiki z YouTube "Akademia Górska Topr". Szczerze polecamy.
Pssyyyt. Za oknem burza i leje. Pogoda na urlopie udała nam się niesamowicie.
Zostawiamy Was z jednym zdjęciem. Więcej będzie po obrobieniu.
My delektujemy się ostatnim dniem na Słowacji. Oglądamy filmiki z YouTube "Akademia Górska Topr". Szczerze polecamy.
Pssyyyt. Za oknem burza i leje. Pogoda na urlopie udała nam się niesamowicie.