Po "przepysznym" śniadaniu ruszyliśmy we mgle w kierunku do nikąd - w mgłę :) Widoczność była kiepska, lecz w końcu nasze modły zostały wysłuchane. Co jakiś czas mgła znikała i znów się pojawiała.
Nagle spośród mgły wyłoniła się wieża Ośrodka nadawczego TV. Budynek robił wrażenie. Wieża nadawcza była ogromna, ale za to mgła skutecznie utrudniała widoki.
|
Wieża nadawcza |
Spowite we mgle Śnieżne Kotły wyglądały mrocznie i niebezpiecznie. Niesamowite było to, że kiedy lekko zlęknieni zbliżyliśmy się do nich, mgła zaczęła występować, a naszym oczom, na dosłownie chwilę, ukazały się Kotły. Robiły piorunujące wrażenie. Dalsze kroki skierowaliśmy ku Czarnej Przełęczy. Przez chwilę poczuliśmy się jak w czasie drogi na Świnicę w Tatrach. Tak samo oblepione porostami skały, tworzyły lekko zielonkawą barwę. Było bajecznie, no i pogoda zaczęła się poprawiać.
|
Śnieżne kotły |
Na przełęczy zrobiliśmy pauzę na posiłek. Usiedliśmy na ławeczkach przy górskiej chatce. Ciekawe ustrojstwo. Dwa poziomy spania, zamykana budka. Można się łatwo schronić lub przespać w razie niepogody.
Dalej minęliśmy Dziób, Śląskie Kamienie i dotarliśmy do zniszczonej Petrovej Boudy. Potem tylko dziesięć minut i znaleźliśmy się w naszej Moravskiej Boudzie. Przywitał nad żebrzący Golden Retriver. Zameldowaliśmy się w pokoju. Było schludnie, czysto i pachnąco. Miłe to po ostatniej nieudanej miejscówce.
Zjedliśmy knedliki z jagodami, wołowinę z kiszoną kapustą i popiliśmy piwkiem: Pilsner i Kocur. Żyć nie umierać! Potem zrobiliśmy sobie przechadzkę. Znaczy sie planowane 6 km w dół z obniżeniem o jakieś 500 metrów w dół. Po 4 km zmieniliśmy plany. Złapaliśmy BUS i dojechaliśmy do Spindlerovej Boudy, czyli schroniska czeskiego na Przełęczy Karkonowskiej. Tutaj nie potrzeba komentarza. Więcej powiedzą zdjęcia.
Było bajecznie, a ile wspinaczki zaoszczędziła nam ta przejażdżka BUSem! Słowem popołudniową przechadzkę zaliczamy do udanych ;) Wieczorem kolejny kufel piwa i kilka partyjek gry Tabu
(zasady gry). Jesteśmy w niebie. Polecamy serdecznie Moravską Boudę. Jest świetnie!
|
Całuśniki na trasie :* |
|
Strudzony wędrowiec 1 |
|
Strudzony wędrowiec 2 |
|
Moravska Bouda |
Piękna parka :)
OdpowiedzUsuńWidać co się komu podoba .
OdpowiedzUsuń