poniedziałek, 8 lipca 2019

Pobudka nad Balatonem

Dziwne uczucie odsłonić rano rolety i zobaczyć największe jezioro w Europie Środkowo-wschodniej. Niestety chyba zdjęcia na pamiątkę nie zrobiliśmy. :/ Za to mamy "pobudkowe" :-)




Po śniadaniu w krokach deszczu, czytaniu książek w kamerze, wygłupach i kolejnych wygłupach, przejaśniło się. Odpaliliśmy wózek Kuby. Maszyna! Wygląda na toporny a prowadzi się jedną ręką. No i pasażer zadowolony. Ogarnęliśmy zupkę. Chyba komuś bardzo smakowało ;)
I ruszyliśmy w kierunku portu. Kubuś wygodnie ulalał się do snu. A my korzystając z okazji ruszyliśmy do restauracji skosztować kuchni węgierskiej.


Z gulaszem trafiliśmy w dziesiątkę. Był pyszny. Co ciekawe do zupy podano nam chleb i pastę paprykowa do zaostrzenia smaku. Dobra opcja dla tych którzy lubią naprawdę pikantne dania.




Pod koniec jedzenia obudził się Kubuś. Jakoś nie mógł się przekonać do zamówionych naleśników. Co za dużo czekolady i nutelli to widać niezdrowo. Powiedział że niesmaczne i tyle.
Ruszyliśmy więc pędem w kierunku nabrzeża. Wiedzieliśmy że lodka odpływa lada moment. Tu nieoceniona okazała się znajomość niemieckiego. Ania miała okazję sobie odświeżyć Deutsche sprache. Po latach nieużywania łatwo nie było. Ale finalnie mamy dwa bilety dla dorosłych i jeden dla dziecka poniżej 3 lat ;) A lodka jest jednak taksówką wodną. Wow! Choć Kuba chyba momentami był nieco wystraszony.



Po bardzo przyjemnym rejsie dotarslimy na drugi brzeg Balatonu do Fonyod.


Tam pokręciliśmy się trochę po miasteczku. Wsunęliśmy lody. A Kuba miał akcję za akcją. Gasił pożary i biegał po remizie. Działo się!






W drogę powrotną udaliśmy się wielkim statkiem. Śmierdział spalinami co nie miara.
Wieczorem zjedliśmy kolację, myciu i spać. Jutro kierunek Chorwacja!

2 komentarze:

  1. Fajne wakacje, dużo się dzieje.Straż pożarna bardzo zapracowana.Słonka życzę żebyście dużo czasu spędzali na świeżym powietrzu i cieszyli się pięknymi widokami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne widoki i tyle się dzieje. Pozdrawiam dzisiaj slonacznie 🌞

    OdpowiedzUsuń