Na stacji benzynowej jeszcze w Polsce zjedliśmy kolację, przebraliśmy chłopców w piżamki i ziut bajeczki z audiobooków na dobranoc, a my cisniemy.
Jechało się nam jednak tak dobrze, że dojechaliśmy do Ostrawy. Droga przez Polskę była idealna! Znany, sprawdzony, pięciogwiazdkowy kemping na kempingu pod Ikeą w Ostrawie😉 nie zawiódł. Zajęliśmy strategicznie miejsce pod kamerami i poszliśmy spać.
Rano wpadliśmy do OBI dokupić to czego zapomnieliśmy. Potem kawka w Ikei i ruszamy dalej. Dziś chyba już cisniemy do końca. Pierwszy przystanek miał być w Logarskiej Dolinie. Prognoza pogody jednak jest niezbyt sprzyjająca. Na trasie zobaczymy jak będzie nam szło.
Miłych wakacji 🙂
OdpowiedzUsuń