Blokhus

Do Blokhus docieramy z polecenia kolegi Ani z pracy. Na obiad zatrzymujemy się w Klausen Fisk og Skaldyr. Bierzemy rybę i frytki, mule w białym winie z frytkami, a dla dzieci dwa menu dziecięce: ryba i frytki i pulpety rybne z frytkami. Wszyscy jemy ze smakiem. Było ultra dobre!

Z pełnymi brzuchami ruszamy na wystawę budowli z piasku. Robią mega wrażenie. PodIeiamy też największy w Europie zamek z piasku. Chłopcy szaleją na trampolinie i placach zabaw. Jest całkiem miło, choć Tomek zwiewa gdzie popadnie i musimy za nim biegać. 

Wracamy do auta i ruszamy do Skagen. Jutro moczymy stopy w zbiegu mórz: Bałtyckiego i Północnego. Grenen nadjezdzamy!